Hiszpania: 70 proc. mieszkańców kraju objętych przedostatnią fazą restrykcji
Na obszarze, na którym rząd Pedra Sancheza zgodził się na obowiązywanie drugiego etapu realizacji planu przywracania normalności, mieszkają 32 miliony osób.
Hiszpania wraca do normalności
Od poniedziałku mogą one korzystać z centrów handlowych oraz placówek kulturalnych, m.in. kin i teatrów. Przywrócono też możliwość korzystania z plaż, basenów, a także organizowania spotkań w większym gronie. Na otwartym terenie jednocześnie przebywać może 100 osób, zaś w pomieszczeniu zamkniętym – 50.
W niedzielę Pedro Sanchez ogłosił, że jego gabinet wystąpi do Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu, o zgodę na przedłużenie stanu zagrożenia epidemicznego. Zapewnił, że będzie to ostatnie głosowanie w tej sprawie.
Jeśli podczas piątkowego głosowania propozycja rządu uzyska poparcie większości deputowanych Kongresu, stan zagrożenia epidemicznego zostanie wydłużony w Hiszpanii z 7 czerwca do 21 czerwca.
Zgodnie z planami centrolewicowego rządu od 1 lipca w Hiszpanii wznowiony zostanie swobodny ruch turystyczny, a przybywający do kraju urlopowicze nie będą zobowiązani do odbywania dwutygodniowej kwarantanny.
Z opublikowanych przez rząd Sancheza w piątek danych wynika, że z powodu COVID-19 deficyt budżetowy Hiszpanii wzrósł od stycznia do kwietnia br. do poziomu 19,9 mld euro. Oznacza to, że jest ponad dwukrotnie wyższy wobec analogicznego okresu w 2019 r.